Rozmowa z Mają Lange majalange.pl, autorką książki: "Zaprojektuj swój ślub"
Maja, kiedy wstępnie rozmawiałyśmy o wywiadzie, powiedziałaś:
„od zawsze wiedziałam, że osiągnę w życiu sukces”. Co miałaś na myśli?
Pamiętam jak byłam mała. Zdobycze technologii były coraz
bardziej dostępne a co za tym idzie, każdy z nas miał dostęp do filmów z całego
Świata. Oglądałam je z zapartym tchem. Kobiety w eleganckich sukienkach i
garsonkach, robiące niesamowitą karierę w korporacjach lub własnych firmach.
Wiedziałam, że ja też taka będę. Czułam to całą sobą. Nic więc dziwnego, że
pierwszą firmę założyłam już mając 20 lat.
Co to była za firma?
Zostałam organizatorką ślubów. Tutaj chciałabym też nawiązać
do jednego filmu, który szczególnie zapadł mi w pamięć - "Powiedz
tak" z Jennifer Lopez w roli głównej. Gdy zobaczyłam ten film po raz
pierwszy od razu pobiegłam do mamy i zapytałam czy taki zawód istnieje w
Polsce. Niestety w latach 90' nikt nie słyszał o czymś takim. Kilkanaście lat
później okazało się, że powstało stowarzyszenie, przygotowujące do wykonywania
takiego zawodu. Bez namysłu pojechałam do Warszawy, a po powrocie otworzyłam
firmę
Czy wtedy poczułaś, że Twoje marzenie o karierze, jak z filmu
się spełniło?
Na początku tak. Czułam, że to właśnie tak zaczynała
większość bardzo wpływowych ludzi w Świecie biznesu. Szybko jednak
rzeczywistość zweryfikowała moje wyobrażenia. Polski rynek ślubny nie był
jeszcze gotowy na świadczenie takich usług. Decydowało się na nią bardzo mało
osób a ja zaczęłam się zastanawiać w jaki sposób nie zmarnować nabytej wiedzy.
To właśnie wtedy pomyślałam o książce.
Twoja książka "Zaprojektuj swój ślub" jest swoistym
kompendium wiedzy o organizacji ślubów. Opowiedz proszę jakie treści zawiera i
do kogo ją kierujesz?
Moja książka jest połączeniem poradnika z organizerem. Pisząc
ją zależało mi aby był to ślubny niezbędnik, który każda Panna Młoda może nosić
w torebce. Książka prowadzi narzeczonych przez poszczególne elementy
organizacji ślubu i wesela, od zaręczyn aż po Wielki Dzień. Jest w niej dużo
cennych wskazówek a także miejsce na notatki, stworzenia listy gości czy
wklejenie inspiracji z gazet. To esencja informacji z telewizji, blogów oraz
moich własnych doświadczeń ukazana w eleganckiej i przejrzystej formie.
Poradnik wydaje się być genialnym rozwiązaniem dla
przyszłych małżonków. Obecnie rynek oferuje tak wiele opcji, że łatwo
się w tym wszystkim pogubić. Zastanawiam się na jakim etapie najlepiej go zakupić?
Myślę, że książka będzie świetnym dodatkiem do pierścionka
zaręczynowego (tak, do Panów mówię 😊) lub jako prezent, właśnie z
okazji zaręczyn. Urodziny lub Święta to również wspaniały moment na obdarowanie
naszych bliskich, tym bardziej, jeśli wiemy, że planują wspólną przyszłość.
Jeśli jednak przyszli małżonkowie woleliby podjąć decyzję o
jej zakupie wspólnie, polecam nie odkładać tego zbyt długo w czasie. Tak jak
wspomniałam, zawarłam w niej wszystkie informacje od chwili tuż po zaręczynach
aż po Wielki Dzień. Tak więc, im szybciej ją zakupimy, tym z większej ilości
treści będziemy mogli skorzystać.
„Zaprojektuj swój ślub” to pierwsza książka Twojego
autorstwa, planujesz kolejne?
Kto wie co przyniesie przyszłość. Nie ukrywam, że nie
chciałabym jeszcze kończyć mojej pisarskiej kariery. Po głowie chodzi mi już
pomysł na melodramat, ale tak jak wspomniałam - "kto wie co przyniesie
przyszłość".
Wiem, że prowadzisz również kanał na YouTube "Ślubna Tv" o
podobnej tematyce. Czego mogą się spodziewać Twoi widzowie?
Widzę̨, że przygotowałaś́ się̨ do wywiadu - nic Ci nie umknie 😊. ŚlubnaTV to miejsce, gdzie można posłuchać o zwyczajach ślubnych
w innych krajach, dowiedzieć się̨ o nadchodzących trendach a także obejrzeć
recenzje m.in. zaproszeń ślubnych. A to dopiero początek. Kanał nie zastąpi oczywiście
książki, która jest kwintesencją, ale doskonale ją uzupełni.
Czy poza branżą ślubną w Twojej karierze pojawiły się też
inne ścieżki rozwoju?
Oj, tak. Z wykształcenia jestem kosmetologiem a niedługo
również ukończę kolejne studia z zakresu psychologii biznesu. W końcu, czy jest
coś piękniejszego niż własny rozwój? W to naprawdę warto inwestować!
Z innych działalności prowadziłam również sklepy on-line.
Jestem jednak osobą, która potrzebuję ciągłych wyzwań. W przeciwnym razie
szybko się nudzę. Jeśli jednak chodzi o plany na przyszłość to chciałabym
stworzyć wyjątkowy projekt uświadamiający, że zamknięcie firmy lub odejście z
firmy nie jest porażką tylko doświadczeniem, które nas kształtuje. Niezależnie
od tego co nas w życiu spotka - wpływa na nasz charakter i sprawia, że stajemy
się silniejsi!
Całkowicie zgadzam się z tym stwierdzeniem. Na czym ten
projekt będzie polegał?
Nie chciałabym jeszcze wchodzić w szczegóły. Mogę jedynie
zdradzić, że będzie to projekt mentoringowy.
Maja, co jak dotąd dało Ci największą zawodową satysfakcję i
w jakiej roli widzisz siebie za 2 lata?
Zdecydowanie wydanie książki. Uczucie towarzyszące ci w
momencie, w którym wchodzisz do Empiku i widzisz swoją książkę jest naprawdę nie
do opisania. Gdzie widzę siebie za 2 lata? Ze mną nigdy nic nie wiadomo. Może
na plaży w Tajlandii sprzedającą kokosy?😊 Jednego jednak jestem
pewna - jeszcze o mnie usłyszycie!
Bardzo Ci dziękuję, cieszę się, że mogłyśmy porozmawiać.
Ja również bardzo dziękuję. Mam nadzieję, że to nie ostatni raz.